Przedstawiamy Wam plan na drugą część naszej indonezyjskiej przygody w tropikach. Tym razem macie niesamowitą szansę zwiedzić bardziej wschodnią i znacznie mniej turystyczną część kraju. Skupimy się na wyspach Lombok i Flores, jednakże odwiedzimy również kilka majestatycznie pięknych miejsc po drodze! Chcecie się kąpać w wodospadzie? Nie ma problemu. Chcecie wejść na drugi najwyższy szczyt Indonezji i najpięknieszy wulkan, jaki w życiu widzieliśmy? Z chęcią Was tam zabierzemy! Nie zabraknie również smoków z Komodo, różowej plaży, widoków zapierających dech w piersiach, czy trekingu do mało dostępnej wioski Wae Rebo położonej na zboczu wulkanu. Gotowi? A to dopiero początek…
Uwaga, wyprawę można połączyć z wyprawą na Jawę i Bali, która odbywa się przed wyprawą na Lombok i Flores. Link TUTAJ.
Widok na obozowisko podczas wejścia na Rinjani
Nocny widok z krateru Rinjani
Widok ze szczytu Rinjani
Smoki z Komodo
Widok ze szczytu Padar Island
Zachód słońca w Labuan Bajo
Wioska Wae Rebo
Wioska Bajawa
Wschód słońca na Kelimutu
Uwaga! Plan może się nieznacznie zmienić. Jednak wszystkie jego punkty zostaną zrealizowane (a pewnie nawet więcej).
Do końca roku promocyjna cena 6900!!
W przypadku kiedy wyprawa odbywa się za ponad 180 dni wymagamy wpłaty 25% zaliczki. W przypadku gdy wyprawa odbywa się przed upływem 180 dni wymagamy 50%. Reszta płatna 21 dni przed rozpoczęciem wyprawy.
Nasze grupy są niewielkie – kilka osób. Jesteśmy przeciwnikami zwiedzania w zatłoczonych busach czy ciężarówkach.
Najczęściej auto z wynajętym kierowcą. Na Bali dostaniemy się promem.
Hotele o przyzwoitym standardzie.
Restauracje. W Indonezji kuchnia stoi na wysokim poziomie. Jest tanio, ale smacznie.
Najtaniej dostać się do Indonezji za około 2500-3000 PLN, ale trafiają się sporadycznie niższe ceny. Jeśli potrzebujesz pomocy w zakupie biletu daj znać na adres: [email protected], a wyszukam Wam najwygodniejsze połączenie.
Podróżnik i fotograf, założyciel Outway Adventures. Bez aparatu nie rusza się z domu. Mimo tego, że skończył informatykę i kulturoznawstwo obecnie zajmuje się czymś zupełnie innym. Czyli głównie prowadzeniem wypraw w najodleglejsze zakątki globu (choć nie tylko) i wszelkimi formami fotografii. Na co dzień współpracuje z National Geographic. Blog Pawła – pawelgluza.com.
W przypadku jakichkolwiek pytań dotyczących wyjazdu możecie skonsultować się ze mną w dowolnej chwili pisząc na [email protected].